Forum BBP Strona Główna BBP
Bractwo Bordowego Płaszcza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kawiarnia Senatorska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 23:05, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Kiedy zawieruch ucichła już na dobre, zmizerowany paladyn wychynął z ciemnego kąta i dokuśtykał do baru. Tam usiadł na taborecie i zwrócił się do nowego barmana:
- Czy mógłbyś podać mi kubek wrzątku, dobry człowieku? Poprzedni zdążył już wystygnąć, wsiąkając w podłogę, a ja wciąż nie zdążyłem zaparzyć sobie moich ziółek... - to powiedziawszy Meleth wskazał na niewielki woreczek, leżący przed nim na barze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariusz_83
Milczek
Milczek



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:45, 11 Kwi 2007    Temat postu:

- Poproszę gorącej herbaty, jeśli można. Drugiego piwa już moja głowa dziś nie wytrzyma... - Nastała niezręczna cisza... postanowił powiedzieć byle co, tylko żeby ją przerwać:
- Zapewne słyszeliście o otwarciu nowej areny do pojedynków? Zwą to "Areną Chwały"... Cóż, może nie chwałę tam zdobędę, ale na pewno się rozerwę. Ciekawa rzecz. A propos... może jest ktoś chętny do przyjacielskiego pojedynku? - uśmiechnięty rozejrzał się po kawiarni.

Ps: Mój lvl 215.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 9:44, 11 Kwi 2007    Temat postu:

-Witaj, Atanamirze - Meleth od razu rozpoznał nowego towarzysza przy barze. - Co cię do nas sprowadza? Mam nadzieję, że coś więcej, niż tylko propozycja brania udziału w zmaganiach na Arenie Chwały. Bo jeżeli nie, to Cię muszę rozczarować, gdyż po długiej rozmowie z mistrzem Veass oraz naradach Senatu Bractwo Bordowego Płaszcza zdecydowało się nie brać udziału w tej konkurencji... - paladyn przycichł na chwilę, czekając na odpowiedź gościa lub ewentualnie na długo już oczekiwany kubek wrzątku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariusz_83
Milczek
Milczek



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:01, 11 Kwi 2007    Temat postu:

- Cóż, trudno... i tak nie popieram przemocy jako rozrywki - tutaj szeroko się uśmiechnął - Nie, przybyłem po to, żeby poznać nowych adeptów. Uważam że to porządni i mili ludzie - zrobił wyjątkowo przesłodzony uśmiech, ale po chwili ten nienaturalny uśmiech spełzł mu z twarzy. Jego mina mogła wzbudzić współczucie choćby u trola - Ale jak ja się znam na ludziach? Jakie mam prawo ich oceniać? Skoro nawet siebie nie potrafię słusznie ocenić... jest już ta herbata?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 23:33, 11 Kwi 2007    Temat postu:

- Czasem nie za bardzo się dołujesz, mości Atanamirze? - zapytał paladyn. Zanim jednak padła odpowiedź, dodał:
- Ludzi można oceniać własną miarką, o ile umie się nią posługiwać. Wszak powiadają, że wszystko jest względne.
Zapadła chwila ciszy i tylko Meleth nerwowo stukał palcami po barze, czekając na kogoś z obsługi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariusz_83
Milczek
Milczek



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:50, 12 Kwi 2007    Temat postu:

- Ech, jakby ci to drogi eee, no... przyjacielu? - spojrzał w stronę Meletha by sprawdzić, czy właściwie się wyraził - To się podobno kryzys człowieka szczęśliwego nazywa. Kiedy się już jest szczęśliwym i niczego ci nie brak, zauważasz wszystkie błędy, wady, dosłownie wszystko co jest źle... i to jeszcze bardziej pogrąża... - tutaj przerwał, by znowu zrobić swój wyjątkowo słodki uśmiech - Ale im mniej o tym wszystkim myślę tym jest lepiej. Ostatni miesiąc to dla mnie najszczęśliwszy okres życia i niech tak zostanie... Jest ta herbata?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cathaniel
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Czw 13:48, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Po sali rozległ się przeciągły gwizd. Laime który słuchał jednocześnie jednym uchem rozmowy i podkładał drewno do piecyka zdjał czajniczek z gorącego blatu. Nalał wrzątek do uprzednio przygotowanych kubeczków. Ten z herbatą podsunął Atanomirowi a ten z samym wrzątkiem, Melethowi. Jeżeli jego wysokość tego chce to ja moge przygotować te ziółka... - powiedział i na chwile zwrócił się do przybysza - dlaczego ma tak zostać...? nasze życie to tylko ścieżka na której napotykamy raz to przyjemne rzeczy a raz sie potykamy... ale moi zdaniem każda istota powinna dążyć nie do przelotnych przyjemności czy też znajomości lecz utrzymywac je jak najdłużej... - zerknął na niego kątem oka i krzyknął do robotnika - tę drewnianą ławę bliżej okna...!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariusz_83
Milczek
Milczek



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:58, 12 Kwi 2007    Temat postu:

- Ach tak, my elfy kochamy wszystko co trwa i wzrasta... - uśmiechnął się do swoich myśli - Jak drzewa, kwiaty... lub miłość... A właśnie, dziękuje za herbatę - wyciągnął z mieszka parę monet i podał barmanowi. Zapatrzył się w swoją herbatę, a po chwili przypomniał sobie że ma ją wypić - tak tak, moje życie ostatnio nabrało blasku przez... ten, no... kwiaty Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narciwal
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zbrosławice

PostWysłany: Pią 12:45, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Kwiaty-zdziwił się Narciwal
myślałem że walka i bycie w bractwie dodaje twemu życiu blasku,bynajmniej u mnie tak jest-to rzekłszy poszedł za bar by pozmywać szklanki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarred
Otwarty
Otwarty



Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:06, 13 Kwi 2007    Temat postu:

- Witaj, Mistrzu... - rzekł, dość sarkastycznie, kłaniając się w drzwiach młody i smukły, acz dość paskudny półelf. Reszty nie zaszczycił nawet spojrzeniem. - Wody. -

Po czym stanął obok Meletha i popatrzył na niego znacząco


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariusz_83
Milczek
Milczek



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:57, 13 Kwi 2007    Temat postu:

- Ech mości Narciwale, mówiąc kwiaty miałem na myśli miłośc Wink No i poza tym, nie jestem w bractwie i wątpię czy dobrze bym się tu czuł - Wziął łyk herbaty i spoważniał - znowu mnie to dopadło... jak mam sie dobrze czuc w bractwie, skoro źle się czuje na świecie...wszystko jakby się urwało, nie mogę znaleźc miejsca... moje życie powoli zamienia się w egzystencję. Nie bawią mnie już proste przyjemności jak walka czy rywalizacja... jest jedna rzecz dla której właściwie istnieje... to muzyka - spojrzał na zdziwioną twarz rozmówcy - tak, na prawdę... znalazłem w niej sens i jest najważniejszą częścią mego życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:43, 13 Kwi 2007    Temat postu:

- Widzę młodzieńcze, żeś zakochany chyba - tak często w przeciągu kilku chwil zmieniasz nastrój od wesołości ku smutkowi i na odwrót. Życzę Ci, aby się po twojemu wszystko ułożyło... - w tej chwili znajoma sylwetka znalazła się tuż przed paladynem, któremu zaświtało, że ktoś wołał do niego przed chwilą. Tak, to był on - dawno ie widziany tutaj Jarred - stał przed Melethem i patrzył na niego znacząco.
- Witaj, mości elfie - rzekł Mistrz i spojrzał wyczekująco na nowoprzybyłego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariusz_83
Milczek
Milczek



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:51, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Atanamir pojawił się w drzwiach kawiarni. Taszczył ze sobą beczkę najlepszego elfiego wina. Postawił ją obok lady i powiedział:
- Gratuluje wam kolejnej wygranej! Niesamowita rywalizacja. A ta beczułka to prezent dla zwycięzców. Barmanie, polej wszystkim!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:27, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Wtem wpełzł ten zły i ohydny Zdradinho. Pociągnął nosem i rzekł z szyderczym głosem.
- Czuję, że nadal tu przebywa nasz zacny gosc. O i nawet widzę. - przerzucił wzrok na Atanamira.
- Cóż tak stoisz z beczką pełną szlachetnego trunku? hmm widzę, że moi Bracia nie są coś skorzy do świętowania z tobą Atanamirze. Zapewne piękny gest ale rozejrzyj się. Mamy dośc swojego wina. -

wypuścił z siebie szyderczy, śmiech

- Dlaczego tak niepojętny jesteś? Zdradziłeś to Bractwo, potem twierdziłeś, że wraz z hołotą z MP pokonasz BBP. Więcej twierdziłeś, że chwile spędzone w MP są twoimi najpiękniejszymi, a mimo to ciągle tu przychodzisz rozczulając się nad sobą. Nie ja Ci nie przebaczę tego nigdy. No chyba, że sam Mistrz mi rozkaże. Zresztą czy tobie zależy na tym? Z pewnością masz dosc dumy by powiedziec nie.
Hmm mam cos dla ciebie. Może to pozwoli ci zrozumiec co nieco.-

podszedł do szafy grającej Jemiołka. Pogrzebał przy niej rzekł wciskając jakiś guzik:

- Dedykuję tobię ten utwór drogi Atanamirze -

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


- A wiesz może wiesz co się dzieje z Underem? - rzekł na koniec jednak w taki sposó, że jego rozmówca bez trudu mógł się domyślic, że ani troche nie jest zainteresowany odpowiedzią


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemiolek
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Innsbruck

PostWysłany: Wto 2:09, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Słysząc przyjemne dźwięki dochodzące z kawiarni, Jemiolek przypomniał sobie o przywiezionych z podroży płytach z nowymi utworami do szafy grającej. Za kilka minut w drzwiach kawiarni stanął wypoczęty i uśmiechnięty Jemiolek, jednak zaraz, gdy tylko rozejrzał sie po sali, jego rozweselone spojrzenie zmieniło sie w pełne pogardy i zimna, tak, właśnie spojrzał na Atanamira.
-Witam was Bracia i gratuluje wspanialej walki na turnieju!
Patrząc na Atanamira powiedział:
- ja rozumiem, ze drzwi tego dobytku dla każdego stoją otworem, ale nie bardzo potrafię sobie wytłumaczyć Twojego braku honoru i rozsądku Confused , uciekłeś do "nory" paląc za sobą wszystkie mosty, masz jeszcze czelność wracać i użalać sie nad swoim losem ludziom, których tak niedawno jeszcze oczerniałeś i obrzucałeś błotem. Właśnie zdarzyłem wsłuchać sie w tekst utworu lecącego w tle z szafy grającej i teraz patrząc na Ciebie aż odechciało mi sie przysiąść tu na chwile, aby zagasić pragnienie wyśmienitym piwem z Naszych browarów.
Jemiolek odwrócił sie i udał w kierunku szafy nie oczekując na jakakolwiek odpowiedz czy reakcje Atanamira. Stojąc przy szafie i instalując nowe płyty szeptał coś pod nosem, a z jego twarzy było widać, ze wcale mu nie do śmiechu.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
11. Akon - Don't Matter
12. Nelly Furtado feat Timbeland - Say it right
NOWO WSTAWIONE :
[link widoczny dla zalogowanych]
14. 300 – Soundtrack
15. 300 - The Hot Gates Battle
16. Pantera – Walk
17. Onyx feat. Biohazard – Judgement Night
18. KNŻ – Tata Dilera

SPECJALNIE NA TURNIEJE, ABY PODBUDOWAĆ!:
Twisted Evil
99. Rage Against the Machine - Killing in the Name Of


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29  Następny
Strona 25 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin