Ssshtyno jessstem

Ssshtyno

Imię: Ssshtyno
Rasa: Lacert
Płeć: Kobieta
Klasa: Mnich
Poziom: 87
Poprzednia przynależność: erem na Ssith, potem Bordowa Szkoła.
W wojach - pierwsza jej era.
Dlaczego BBP? Aby uczuć się od nich jak walczyć i aby uczyć ich, płacąc za to ciężkim treningiem, krwią i złotem.
Chce zacząć od jutrzejszego turnieju...

Historia:

Na świat przyszła na Ssith, w sztormowy dzień, jeden z wielu takich, od których Morze Burz wzięło swą nazwę.
Pierwsze co usłyszała, to trzask piorunów i szczęk stali, gdy znienawidzone nagi po raz kolejny z ogniem i mieczem nawiedziły jej wioskę.
Po ich wizycie ostało się jeno paru niedobitków, między innymi uwalane krwią rodziców lacerciątko, któremu nikt nie dawał szans na przeżycie.
A jednak udało się jej, dzięki kaprysowi losu lub Boga. Oddana na wychowanie do jednego z nielicznych na Ssith klasztorów całe swe młodzieńcze życie uczyła się jak kroczyć drogą Najwyższego.
Uczono ją, że śmierć to tylko kolejny krok i jedynie głupcy się jej lękają.
Uczoną ją, że dla wrogów nie ma przebaczenia a zemsta to najrozkoszniejsze słowo.
Uczono ją, że dla słabych nie ma szacunku a kobieta nigdy nie będzie równa mężczyźnie.
Nie wszystkie mądrości starszych chciała przyjąć za swoje, mimo razów i upokorzeń.
Przecież od wielu mężczyzn była lepsza w mieczu i bardziej zajadła w boju, a mimo to zawsze traktowano ją jako tą gorszą...
Zawzięta w sobie ścierpiała każdą zniewagę, ucząc się od mnichów. Aż przyszedł czas, gdy nie mogli nauczyć jej nic więcej.
Wiedziała, że potrzebuje nowych mistrzów i nowych wyzwań, aby wreszcie doczekać się uznania wśród lacertów. Aby pojęli, że nie tylko może być im równa, ale i lepsza... i dokona tego, albo zdechnie wśród ciepłokrwistych, z których żaden nawet jej imienia nie wypowie poprawnie...
Opuściła Ssith w sztormowy dzień, jeden w wielu takich, od których Morze Burz wzięło swą nazwę...
Ale wróci.

Strogonov

W sumie, nie obraziłbym się za polanie odrobiny wody... Poza tym konkretne, zdecydowane i... mię się podobie Smile

Matas

Mnie sie podoba. Ja bym wzial, od razu.

Amris

klasa słabiutka, level słabiutki, historia w miare. W sumie 1 punkt na 3. Okres testowy, co tydzień przez najbliższe 3 tygodnie co najmniej 450 punktów na turnieju albo papa.
A póki co witamy na pokładzie, złóż podanie o przyjęcie i czekaj aż Mistrz Cię przyjmie(co nastąpi najszybciej jak to będzie możliwe).

Edek

Ale przed północą więc ostrz topór czy co tam masz i gotuj się do boju by wesprzeć BBP do walki o zwycięstwo w Lotharis Smile

Ssshtyno

dziękuję za słowa uznania Amrisie...

83 Nowicjusz 3 kl. Ssshtyno [Lvl 88] 2.447 (9%) 0 633

Ssshtyno DarkFox turniej Ssshtyno
Ssshtyno Stanik turniej Ssshtyno
Ssshtyno Dagoth Ur turniej Ssshtyno
Ssshtyno Ixilion turniej Ssshtyno
Ssshtyno Goran Hack turniej Ssshtyno
Ssshtyno Ptysiu turniej Ssshtyno

Sirius An Hezron Ssshtyno turniej Ssshtyno
Mroken Ssshtyno turniej Ssshtyno
Grongar Ssshtyno turniej Ssshtyno

Zdradinho

a prywatnie to jesteś panią czy panem?

Łapówka

No jak podrywasz to staraj sięjedną na raz Very Happy

Deunir

Eee tam

Najlepiej do 5 na raz - wtedy z którąś WYJDZIE Smile

Zdradinho

kiedy ja kocham wszystkie.
Deunirze najgorzej kiedy wyjdzie wiecej niz z jedną i panie się przez przypadek spotkają Very Happy

tak to był offtop i moim zdaniem był potrzebny Wink

Deunir

Zdradinho

hehehe

cerbin

czy ja wiem... gdyby się spotkały... polubiły... wyobraźnia podpowiada trochę fajnych świństewek... Smile

oczywiście nie z jakąś jaszczurką - bez obrazy Sssshtyno;)