|
BBP Bractwo Bordowego Płaszcza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jemiolek
Przeciętniak
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Innsbruck
|
Wysłany: Czw 11:12, 16 Lis 2006 Temat postu: Jemiolek |
|
|
Witam.
Jemiolek - imie postaci
lvl - 79 (troche malo, czyt. wyzej )
klasa: palladyn
Rasa: czlowiek
Udzial w wojownikach od 2006-08-28
hmmm historia o postaci: Przybylem-Zobaczylem-Powstalem
Od samego poczatku nie bylem w zadnej gildi, jestem czlonkiem Turkusowej Szkoly rycerstwa ( 8 miejsce na liscie czlonkow ). Moja wiedza o wojownikach hmm srednio-dobrze ( nie kumaty jestem w takich blachostkach jak robic wlasne herby itp. ).
W Szkole pokonuje wojownikow z 85-89lvl
Exp. : 225,119
Zloto: 5.339,094
Pojedynki
Atak (wygr. - przegrane)
82,0% - 18,0%
Obrona
40% - 60%
Sredni poziom pokonanych w ataku: 71,36
Sredni poziom pokonanych w obronie: 55,67
Stan na dzien dzisiejszy hehe
Cos o sobie.
Szymon Kulczynski, 26l
mieszkam od 4 lat w Austrii, Innsbruck
zona, synek ( Kacperek 9 mies.)
pracuje w biurze architektow budowlanych
sport: 2ga liga koszykowki w Tyrolu
hobby: Ultima Online ( wspaniala klimatyczna gra, bawie sie w to juz 4,5 roku ), Wojownicy, Piwo
ok moze wystarczy
Pozdro.
PS.cofnijcie o godzine czas na forum bo jest 11:11a nie 12:11
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strogonov
Krasomówca
Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 12:14, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A jakaś... historia postaci?
[edit]
No tak... jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiolek
Przeciętniak
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Innsbruck
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amris
Krasomówca
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 12:26, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a takiej bardziej klimatycznej by się nie dało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zdradinho
Krasomówca
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:54, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jak już powiedziałem mi to wystarczy. no ale byłoby miło jeszcze "normalną" historyjkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiolek
Przeciętniak
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Innsbruck
|
Wysłany: Wto 22:58, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Witam szanownych obywateli BBP.
Jestem wam winien klimatyczna opowiec o slynnym w Turkusowej Szkole rycerzu Jemiolku. (Wiem opowiesc "Narodziny w sumie nikogo" jest moze zabawna historia , ale nie przedstawia i nie ma nic wspolnego z rycerzem Jemiolkiem).
Upalne lato, dwoje mlodych ludzi (20-25 lat) pracowalo sumiennie na polu, aby zabezpieczyc sie na zime, wiedzieli ze jedynym sposobem na to jest uprawianie zboza i pielegnowanie swojego dobytku, ktory pozwalal im utrzymac tylko 2 osoby przez dluga mrozna zime. Otthmar i Aleksandra (tak mieli na imie) zamierzali tuz przed zmrokiem wrocic do swojego domostwa. Nagle z pobliskiej drogi wola do nich grubym glosem czlek ledwo siedzacy na swojej furmance. Otthmar nakazal Aleksandrze aby byla czujna i odeszla kilka krokow wstecz, w tym samym czasie podszedl do wedrowca, aby dowiedziec sie w jakim celu go wzywa.
O: -Witaj wedrowcze, co cie skolonilo do nawiazania rozmowy z nami, czyzbysmy robili cos wbrew prawu??
W: -mmhhhmmm (mruknol wedrowiec), nie jestem tu, aby was sadzic lub pouczac patrzac na was przez chwile, jedynie postanowilem, ze ten pakunek ktory wioze w zupelnosci wam sie nalezy (siegajac po zawiniatko dodal), mialem to oddac komus w nastepnej wiosce, ale ...
(oddajac podarunek zamilkl kierujac wzrok przed siebie pognal pejczem zaprzegniete do wozu 2 wysluzone, w podeszlym wieku osly)
O: -Ale Panie ja nie moge, czym sobie zasluzylem, dlaczego? Nie mam zlota, aby za ta niespodzianke zaplacic !!! (krzyczal za odjezdzajacym wedrowcem Otthmar).
Przerazona Aleksandra podbiegla do zdziwionego Otthmara pytajac czy nic mu sie nie stalo i czego chcial wedrowiec. W tym momencie Otthmar otworzyl pakunek w ktorym znajdowal sie malutki polnagi chlopczyk. Aleksandra i Otthmar zaniemowili. Przez ich umysly przelatywaly teraz tysiace najrozniejszych mysli poczawszy od tego, ze nie sa w stanie utrzymac teraz juz 3 osobowej rodziny, po mysl jaki ten chlopiec piekny i w sumie ich marzenie o posiadaniu potomka stalo sie teraz rzeczywistoscia. Po dlugich dyskusjach i przemysleniach, juz przy domowym palenisku doszli do wniosku, ze zostawia chlopca w rodzinie i nadadza mu imie Jemiolek. Otthmar postanowil sprzedac czesc swoich zimoch okryc ktore byly dobrej jakosci, aby wystarczylo im srodkow na utrzymanie. Aleksandra tez nie byla dluzna postanowila zaciagnac sie dodatkowo poza praca na polu do pobliskiej karczmy aby pomagac w kuchni i tak oto znalezli rozwiazanie ich marzenia ktore juz nie bylo problemem. Lata mijaly chlopiec dorastal w dobrej, uczciwej rodzinie bardzo lubil pracowac na polu, gdyz droga przebiegajaca obok ich pola czesto przemieszczali sie rycerze z polbliskiego krolestwa, wtedy stal jak wmurowany i patrzyl z podziwem w blyszczace w lipcowym sloncu zbroje dzielnych i honorowych rycerzy, i tak oto Jemiolek zaczol marzyc o byciu jednym z tych wspanialych. Otthmar wiedzac co chodzi Jemiolkowi po glowie postanowil zrobic mu niespodzianke i wymienil swoj plaszcz na drewniany miecz u pobliskiego sprzedawcy. Wspaniale czasy jednak musialy dobiec kiedys konca , coraz czesciej zostaly dokonywane najazdy banitow na pobliskie krolestwo i wioski , doszlo do stanu w ktorym grubosc miecza dzielila od otwartej wojny , wyszlo zarzadzenie z krolestwa , poslancy jezdzili po wioskach i zabierali wszystkich mezszczyzn i chlopcow powyzej 10ciu lat, przeszli oni bardzo szybkie szkolenia i zostali zmuszeni stawienia czola swietnie wyszkolonym banitom. Jemiolek byl jednym z tych "mlodych" rycerzy tak jak jego marzenie stalo sie realne, tak oblecial go paniczny strach. Wojna trwala niecale dwa dni i pochlonela bardzo duza czesc rycerzy, jednak zwycieztwo bylo po stronie krolestwa. Ze wzgledu na brak rycerzy poleglych w walce, krol postanowil dac szanse mlodzierzy wiejskiej i wydal rozporzadzenie, ze kazdy chlopiec ktory bral udzial w walce moze pozostac w krolestwie i wstapic do szkoly rycerstwa. Jemiolek mial do podjecia ciezka decyzje, ze wzgledu na to, ze jego ojciec zostal ranny w wojnie nie mogl juz tak aktywnie pomagac w pracach polowych swojej zonie. Krol dal propozycje Jemiolkowi ze przez nastepne 2 lata jego rodzina bedzie dostawala pomoc od krola w postaci 40 dukatow miesiecznie a po dwuch lataj jak Jemiolek wyszkoli sie na rycerza bedzie mogl pomagac rodzica na wlasna reke z dosc sporego rzuoldu. Propozycja wydawala sie rozsadna i Jemiolek przystal na nia. Po kilku latach w Turkusowej Szkole Rycerstwa Jemiolek stal sie na tyle wyszkolony, dorosly i silny aby podjac decyzje oposzczenia progow krolestwa i przystapienia do slynnego w calym kraju Bractwa Bordowego Plaszcza, wiedzial ze tam bedzie mogl dalej rozwijac sie w sztuce wladania bronia i przezyje wiele wspanialych przygod. Jemiolek zdaje sobie sprawe ze bedzie jednym z najslybszych wojownikow ale ta swiadomosc jeszcze bardziej go motywuje i wierzy ze w niedlugim czasie stanie sie godnym przeciwnikiem dla starszyych i mocniejszych Braci z BBP.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meleth Ilverin
Krasomówca
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:47, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie czego więcej nam trzeba? Amrisie...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deunir
Krasomówca
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 13:52, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ok widzę, że opowiadanie zamieszczone w 2 kopiach. Niepotrzebnie w sumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matas
Krasomówca
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wilno
|
Wysłany: Śro 21:30, 22 Lis 2006 Temat postu: Re: Jemiolek |
|
|
Jemiolek napisał: |
mieszkam od 4 lat w Austrii, Innsbruck |
W sumie to offtop, ale właśnie pijąc piwko przypomniałem, że byłem kiedyś w Innsbruku, przejazdem, jeden dzień Bardzo ładne miasto, otoczone ze wszystkich stron górami, które uwielbiam, można rzec - kocham.
Myślę, że mistrzu już Ci miejsce zarezerwował w naszych komnatach Am I right?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zdradinho
Krasomówca
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:10, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a co jest najpiękniejsze w Innsbruck? skocznia narciarska!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiolek
Przeciętniak
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Innsbruck
|
Wysłany: Śro 22:40, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ukrywam ze cieszy mnie poparcie ze strony Matasa
Zdrado w sumie nie da sie jednym slowem odpowiedziec na Twoje pytanie, co do skoczyni, noo w sumie ladna jest zwlaszcza noca tak ja oswietlili ze przypomina paszcze smoka i super to wyglada na tle czarnego nieba, jak juz Matas wspomnial gory sa naokolo i naprawde swietnie to wyglada, np w cieple sloneczne jesienne dni + czyste niebieskie niebo i te gory obsypane juz sniegiem, 100 procentowa kiczowata pocztowka hehe, czyste i spokojne miasto, to akurat od niedawna stalo sie wazne dla mnie, gdyz 10 miesiecy temu zostalem ojcem wspanialego Kacperka i jak widze 10cio, 12to letnie dzieci spokojnie wracajace od kolegow czy kolezanek o godzinie 22giej to az mnie zbiera na szacuneczek dla wladz Innsbrucka. Ach co Ci bede opowiadal, dosiadaj swojego rumaka i przyjezdfzaj tutaj w odwiedziny Miejsca w domostwie ci u nas dostatek.
Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amris
Krasomówca
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiolek
Przeciętniak
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Innsbruck
|
Wysłany: Wto 14:42, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Uprzejmie prosze o zamkniecie tego topika, z gory dziekuje, Jemiolek.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meleth Ilverin
Krasomówca
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:15, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zamknięte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|