Realny wojownik

Strogonov

NIE spóźniliśmy się do Sącza Smile

Inaczej: ine spóźniliśmy się na pokaz jako taki Smile

Tak, ja to ten fioletowy Wink

Wrrrrróć, purpurowy - purpura to królewski kolor Razz

Anemone

Yyy... wygląda na męczące zajęcie. O_o Ogólnie to tak masz 100% racji, wygląda to jak robienie z siebie pajaca, ale chyba właśnie na tym polega dobre hobby. Very Happy

A tutaj mój nowy obiekt uczuć... wiem że nie te klimaty ale co tam...
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S. Ciekawi mnie ilu z tych widzów mogło by sie pochwalić jakimiś mocniejszymi "argumentami" kończącymi sprawę już definitywnie, jakieś 9mm czy cuś ;P
P.P.S "Rockmobil" jak nazwa wskazuje pojazd z epoki kamienia gładzonego (ach te zaokrąglone krawędzie oczywiście w celu poprawy osiągów) z napędem pasażersko-nożnym, naocznie można zaobserować w wielu filmach np: Filnstonowie ^^

killme

Anemone, może nie te klimaty, ale prawdziwa katanka to jedno z moich marzeń ;p

ad PS - no ja strzelam z karabinku sportowego i nie powiem, do 300 metrów, w zasięgu mojej broni nikt nie powinien się czuć bezpiecznie ;P

Strogonov

Katana ma jedną wadę: brak jelca/kabłąka/kosza -> ałć, moje paluchy...

Ardan Cord

Z tego co mi wiadomo, to tsuba, czyli takie "kółeczko", pełni rolę jelca w katanie.

Strogonov

Ot właśnie: kółeczko.

W szabli mam kosz kryjący mi prawie całą dłoń... a itak w nią dostaję, a co dopiero przez takie kółeczko ;-0

Anemone

Hmmm... tsuba może mieć praktycznie dowolny kształt. kółko, kwadrat, gwiazdka... z co dziwniejszych to nawet gdzieś widziałem krzyż szczęścia ;] ale nie w tym rzecz. W sumie nie ma co porównywać Kenjutsu z szermierką europejską, nie to raczej głupi pomysł za duże różnice stylu, poza tym to prowadziło by od razu do próby porównania szermierki danej epoki do jakiegoś odpowiednika szkoły i tu pojawił by sie problem bo o ile przy okładaniu się czymś ciężkim w europie może dużych różnic nie było, to szkół a co za tym idzie stylów w samej Japonii było od groma (nie wspominając już o rożnych mieszankach z szermierka chińską). Za to podam jedną kwestie zasadniczą, katana pomimo że jest bronią jednoręczną była raczej użytkowana oburącz (oczywiście mówię tylko o najpopularniejszym stylu tj, itto-ryu, nie o walce 2 mieczami albo wakizashi etc.), w końcu ma takie a nie inne proporcje pomiędzy ostrzem a rękojeścią i teraz się tak głupio zapytam korzystając z "półtorki" też się martwisz o palce?
P.S. Nie będę pisał nowego posta, bo chce tylko zapytać (bom amator) co to jest powierzchnia zasłony?

Strogonov

Bardzo rzadko z niej korzystam, ale zwykle się nie obawiam, ale to głównie z tego powodu, że, w porównaniu z kataną, jest o wiele większa 'powierzchnia' zasłony i łatwiej jest trzymać rękojeść w bezpiecznej odległości od ostrza.

Co nie oznacza, że w paluchy się nie obrywa...

Mark

Ja amatorsko uprawiam kendo i jeszcze ani razu po łapach nie dostałem... Wink

Strogonov

No, następny pokaz za mną...

Zadzior na szyi - owned... Tomasz trochę nieumiejętnie podrzynał mi gardło Smile

Ale nocto - zejdzie Smile

Strogonov

Ihaaaaaa

Motyw z dzisiejszego pokazu:
Ciąłem kumpla mieczem po brzuchu na koniec... ten pada, leży na wznak. Podchodzę, miecz sztychem na klatę [pod pachę Wink

]... czynię znak krzyża dłonią po czym wbijam nią ostrze w kumpla.

Publika szaleje Smile

Strogonov

http://www.youtube.com/watch?v=yhDkiwtvG6c

Polecam Smile