Forum BBP Strona Główna BBP
Bractwo Bordowego Płaszcza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cafe D'eaunir
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Czw 1:06, 31 Sie 2006    Temat postu:

-Tłoczno się tu robi. Witak mistrzu - drow wstał z siedzenia i ukłnił się płytko, ale powolnym ruchem, nie odstawiając przy tym wina. -Spłuczmy wszyscy gardło za cos konkretnego. Na początek za Bractwo Bordwego Płaszcza - to mówiąc wzniósł puchar ku górze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adahal
Gość






PostWysłany: Czw 7:03, 31 Sie 2006    Temat postu:

Adahal spojtzała z zaciekawieniem na nowych gości.
Na ukłon nieznajomego odpowiedziała lekkim skinieniem głowy i uśmiechem.
Wybacz mi, jednak czas nagli w dalszą drogę, mam jeszcze wiele spraw do załatwienia. Jednak bądź pewien, że jak tylko będę mogła, wrócę i skorzystam z Twej propozycji. Tymczasem bywajcie wszyscy.

Po tych słowach paladynka wstała i wyszła z pomieszczenia, pozostawiając po sobie jedynie pusty dzban po kozim mleku.
Powrót do góry
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 11:48, 31 Sie 2006    Temat postu:

Po krótkiej chwili konsternacji, Meleth w końcu przemówił:

-Oj, zdaje się, mości Deunirze, że przegnałem Ci tak wspaniałego klienta. I to jeszcze zanim zostaliśmy sobie przedstawieni. Cóż, ja tak zawsze działam na kobiet...

Paladyn zasępił się na ułamek sekundy, po czym przypomniał sobie o towarzyszach znajdujących się w pomieszczeniu. Wówczas żywo rzucił:

-Cóż, mniejsza. Chętnie się z Tobą napiję, mości Strogonovie. A i Ty mógłbyś się przyłączyć, szlachetny szynkarzu. - rzekł zwaracjąc się do krasnolua za barem. -Przy kuflu piwa opowiem co nieco o moich wojażach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matas
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilno

PostWysłany: Czw 12:19, 31 Sie 2006    Temat postu:

- Bardzom ciekawi Twoich wojazy mistrzu! - upijajac kolejny dlugi lyk trunku - rzekl Matas.
- Moze jak zasiadziemy tu na dluzej, to i panna, pijaca kozie mleko wroci ich posluchac... - tak jakby do siebie powiedzial Matas patrzac juz prawie na dno swego kufla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 13:57, 31 Sie 2006    Temat postu:

Krasnolud widząc spojrzenie Matasa uprzedził pytanie:
- 2 sztuki złota się należą - skierowane to bylo oczywiście do Senatora


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matas
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilno

PostWysłany: Czw 16:26, 31 Sie 2006    Temat postu:

Senator spojrzal przenikliwie w juz normalne, quasi powazne lico krasnoluda, ktory od niemienia nic do roboty zajal sie polerowaniem kufli, skierowal swa dlon do mieszka i wyciagnal garsc zlotych monet, tudziez garsc srebrnikow i innych klepakow.
- 2 monety za piwo, 2 za kolejne i za piwo senatora Meletha jeszcze 2. Razem 7 z napiwkiem. Wygrzebal te zlote w postaci 6 monet i jedna rownowartosc w srebrze i podal je karczmarzowi.
- Zatem Meleth opowiedz, gdzie Cie nogi zaniosly, kiedy Cie nie bylo...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 20:05, 31 Sie 2006    Temat postu:

Deunir wcale nie słuchał rozmowy, cay czas polerował kufle a ten dziwny ruch uchem to był tylko tik nerwowy oczywiście Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 17:15, 01 Wrz 2006    Temat postu:

-Ech, nie ma tu o czym mówić za wiele. - rzekł Meleth, upił łyk piwa i dodał:
-Ot, ruszyłem w górę rzeki i po kilku dniach marszu dotarłem do pewnego malowaniczego miejsca, gdzie stała opuszczona chata rybaka. Tam przez większość czasu pozostawałem i wypoczywałem. Prowadziłem filozoficzne rozważania. W samotności ćwiczyłem ducha i ciało...
Głos Meletha przybrał niebezpieczny gawędziarski ton wskazujący na to, iż zaczyna się rozgadywać na niezbyt ciekawe tematy natury egzystencjalnej. Zebrani wokół niego towarzysze poczęli wymieniać porozumiewawcze i zakłopotane spojrzenia, które zdawały się mówić: "Chłopaki, wymyślmy coś, albo nas zanudzi na śmierć..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Virion
Otwarty
Otwarty



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:57, 04 Wrz 2006    Temat postu:

*wszedł do karczmy całkiem uchlany drow*
Skoro tu można się napić jest to miejsce dla mnie, Zanim pójdę gdzieś w inne miejsce musze zwilżyć gardło *zabełkotał* karczmarzu nalej wielki kufel, tylko nie marudź, że pijanych nie obsługujesz. O dążenie do bankructwa Cię nie posądzam.

*Oczekując na podanie Jakiegoś wzmocnionego napitku, pochylił się wyjął z torby spory bukłak i siorbnął wielki łyk.
Popatrzyły po zdziwionych biesiadnikach* - to jedyne, co w mojej starej Gilidi robili dobrego. Reszta to ropacz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 17:17, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Deunir zerknął z ukosa na nieznajomego. Wolnym ruchem ręki uniósł polerowany kufel i zaczął nalewać złocistego płynu
- Pijanych owszem obsługuję... Ale nie dostaniesz niczego więcej dopóki nie ujrzę grosza

Przed elfem wylądowało naczynie pełne piwa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 17:23, 04 Wrz 2006    Temat postu:

-Witaj Virion. Nazywam sie Manveru Stig - ambasador czem prędzej wydobył kufel z łap elfa i odstawił go na kontuar. - Całe szczęście jeszcze kontaktujesz... Słuchasz mnie wogole? - kilka lekkich klepnięć po policzku - Dobrze, słuchaj... ogarnij się... staraj się mniej pic... a możesz u nas zostać... rozumiesz? - ambasador miał cichą nadzieje, że nie trzeba będzie czekać aż otrzeźwieje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Virion
Otwarty
Otwarty



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:13, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Mniej -pić się nie da narazie. Od czci odsądzon, za oszustwo Mój *pfu - splunoł na ziemię* były Mistrz zaciukany, się okazało, że wszyscy prawie to jakieś duchy bez honoru, i jak tu wszystko na trzeźwo zrozumieć.

Popatrzył na kufel, na obecnych, i tam narazie trzeba o tym zapomnieć. A po okowitce ten podły świat jakiś lepszy się wydaje i można nieco bardziej być wybaczającym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 22:27, 04 Wrz 2006    Temat postu:

-Deunir, trzeba mu zrobic kurację... Ale będzie długotrwała... podejmujemy się?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 7:20, 05 Wrz 2006    Temat postu:

- To znaczy że niby mamy go upijać - co nie będzie zbyt trudne - czy raczej masz zamiar odebrać mi klienta??? - Deunir podniósł prawą brew.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Virion
Otwarty
Otwarty



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:42, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Kochom mundrych krasnali *zabełkotał* I dodać muszę, że wielu próbowało mnie odzwyczaić i hiii*zaśmaiał się złośliwie* grono moich braci po kuflu rośnie. O tych oc próbowali. *dodał mniej radośnie patrząc na Strogonov'a.

Zatem to nie takie straszliwe a i uniki jak rzekłem wchodzą lepiej.

Zatem Drodzy druchowie, za pomyślność *wzniósł kufel w górę* za Gildię, i za zwycięstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 2 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin