Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adahal
Gość
|
Wysłany: Nie 22:06, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ktoś mnie wołał? - Paladynka jakby spod ziemi wyłoniła się za plecami rozmawiających towarzyszy...
Witaj Deunirku! Czy możesz mnie poczęstować jak zwykle kozim mlekiem? Tylko zdój tego młodego capka, bo on daje najlepsze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamdin
Ostrożny
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:09, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Witaj, Adahal
Wstaje z miejsca i kłania się nisko.
-Mój gołąb pocztowy zaraz powinien dostarczyć ci wiadomość... O, już leci..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adahal
Gość
|
Wysłany: Nie 22:17, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Adahal spojrzała pytająco na Kamdima, potem zaś na niewielkiego gołębia z przytwierdzoną do jego nóżki karteczką... Po rozpakowaniu i przeczytaniu wiadomości, uśmiechnęła się lekko.
Jeżeli tylko znajdę czas Kamdinie, to bardzo chętnie! Jednak na razie mam jeszcze dużo pracy, a chciałabym namalować jakiś obraz również, bo dawno tego nie robiłam! Bądź jednak pewien, że na pewno skorzystam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Ostrożny
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:19, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Dzięki za twą łaskę, Adahal... Mistrza Strogonova (dobrze napisałem?) teżbym zaprosił ale go nie znam więc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Virion
Otwarty
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:57, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jedyne części ciała, jakie wykonywały ruch to prawa ręka i grdyka unosząca się wszystkich górę i w dół.
- Po dłuższej chwili.
Nasłuchałem się już bajań wiele, napatrzyłem na cuda przedziwne, na skarby , złoto i klejnoty.
Ale - spojrzał w dno pustego kielicha, nic nie cenię nad przyjaźń, nad dobry napitek ją potwierdzający.
W boju ramie w ramię, w karczmie stołek w stołek. Do utraty tchu. Do ostatniej kropli.
Popatrzył na krępego krasnoluda. Co tam, za naszą Gildie, jej Chwałę i sławę. Nalewaj druhu, bom spragniony okrutnie. Za długo pościłem.
Z uniesionym kielichem popatrzył na Adahal, i Twe zdrowie, i wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adahal
Gość
|
Wysłany: Pon 7:51, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Adahal spojrzała na Deunira.
Hej krasiu! A oprócz mleka daj mi jeszcze co tam masz najmocniejszego, bo mi normalnie inkwizycja ciśnienie w Rivangoth podniosła! Żeby tak moją koleżankę oczerniać! Jeszcze żeby to dowody mieli... A oni nic, po prostu dziewczynie dobrze poszło, to od razu że wiedźmich zaklęć używała!
Adahal była zdenerwowana, rozejrzała się wokół gestem wskazała Virionowi, żeby zostawił jej uszczknąć z kielicha...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deunir
Krasomówca
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 8:14, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- No chilowo nic z tego, Adahal... - Deunir schował głowę w barki jak bity żółw - niestety podcas ostatniego "dojenia" koziołki skutecznie przedarły się przez barykadę oddzielającą ich od samiczek i przez ponad godzinę nie mogłem wszystkich rozparzyć... Teraz trzeba będzie poczekać kilka dni aż się naładują. Ech... - krasnolud wyglądał na zmartwionego niepowodzeniem - Chciałem, próbowałem, ale przez tyle czasu się napalały bez konsumpcji związku, że nie było sposobu na rozerwanie ich przy tym amoku... Zresztą chyba wiesz jak to jest chcieć a nie móc ze względu na okoliczności! No więc swoją drogą serca też nie miałem, niech się zabawią raz na jakiś czas... A gdybyś Ty była w tej karczmie tyle co one, ciągle chcąc a nie mogąc - nie skorzystałabyś z nadarzającej się okazji??? - chyba poczuł się bardzo winny skoro tak żywiołowo się tłumaczył. Byłoby tak jeszcze pewnie kilka minut ale do porządku przywołał go hałas dobiegający zza drzwi na zaplecze. Krzyknął:
- O, cholera! Przepraszam na chwilke, musze iść na zaplecze!!!! - i pobiegł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adahal
Gość
|
Wysłany: Pon 8:37, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ech, pewnie koziołkom też się należy. W takim razie daj mi proszę co masz najmocniejszego! -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deunir
Krasomówca
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:45, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Może być wódeczka piołunowa? Tylko nie można przesadzić z ilością, bo serduszko może wysiąść... A szkoda byłoby utracić taką Gwiazdę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Ostrożny
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:46, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Ja też poproszę coś mocnego... rumu albo piwa jakiegoś ciemnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deunir
Krasomówca
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:31, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Ech, chyba musze zatrudnić sobie pomocnika do przynoszenia napitków z piwnicy, bo cały czas muszę opuszczać swoich gości - chociaż słowa były wykrzykiwane, to brzmiały coraz ciszej, gdyż Deunir powoli zanurzał się w korytarzu do piwnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Ostrożny
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:29, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Hmm... poświęca się swojej pracy
Uśmiechnął się szeroko
-Trza sobie jaką opowiastkę przypomnięć, może mu lżej będzie...
Uśmiechnął się jeszcze szerzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Virion
Otwarty
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 6:43, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W końcu z kąta zaczęło dochodzić dość głośne jednostajne chrapanie, oznaka radości życia i chęci bycia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deunir
Krasomówca
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 8:21, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W piwnicy dobiegł potężny hałas, który dało się odczuć dodatkowo w postaci wibracji w całym lokalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Ostrożny
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:21, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Zerknąć? Nieee... poradzi sobie...
Popada w dalszą zadumę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|