Forum BBP Strona Główna BBP
Bractwo Bordowego Płaszcza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kawiarnia Senatorska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 27, 28, 29  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atanamir
Spammer
Spammer



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: W-ce

PostWysłany: Śro 12:02, 01 Lis 2006    Temat postu:

Twarz Atanamira wygięła się w okropnym grymasie. Popatrzył z niesmakiem na Tegesa i powiedział:
- Jeśli chodzi o uściślenia, opowiadałem na placu o dyskryminacji w bractwie! - tutaj słowa przerodzily się w krzyk - nie mam zamiaru dłużej słuchać waszych oszczerstw i złożeczeń! - cisnął kufel wprost w nogi Tegesa - Żegnam! - krzyknął, po czym wybiegł z kawiarni i zatrzasnął za soba drzwi. Po drodze mruczał jeszcze coś o złośliwości świata i zdradzie Undera...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 19:37, 01 Lis 2006    Temat postu:

- Dyskryminacja? W Bractwie? Takich bredni jeszcze nie słyszałem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:46, 01 Lis 2006    Temat postu:

Kamdin spakował listy, notki, pióro i kałamarz i mrucząc: "Do widzenia" wyszedł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teges
Wstydliwy
Wstydliwy



Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:23, 02 Lis 2006    Temat postu:

A Teges smial sie do rozpuku z elfa, ktory oczywiscie trafil... ale w nogi od krzesla... na dodatek stojacego 2 metry od Tegesa.

"Patrzcie no panowie... mężny woj, a zachowuje sie jak baba. Deunirze przepraszam Cie bardzo za ten balagan, pozwol ze Ci pomoge" - po czym podniosl kufel i pomyslal - "Nawet nie pękniety" i znow buchnął salwą śmiechu.

-"Prosze Deunirze" rzekl podajac mu kufel - "umyj go ze dwa razy... tak na wszelki wypadek"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 8:52, 02 Lis 2006    Temat postu:

- Taaak... Jestem zdumiony... Tyle agresji... Ach, ta dzisiejsza młodzież...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anemone
Milczek
Milczek



Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć na piwo?

PostWysłany: Czw 20:57, 02 Lis 2006    Temat postu:

<Apsik>, razem z wyciem wiejącego wiatru oraz nagłym spadkiem temperatury w pomieszczeniu ktoś kogo iloraz inteligencji składał się z liczby dwucyfrowej mógłby niechybnie domyślić się że w kafejce zjawiła się jakaś persona.
-&%$*^$&*#, &#&@%%^ ^@%&$&@% ^@&#^%@%% &@#%%^@ z tą pogodą.
"Mroczna i tajemnicza mowa złych bogów" dobiegała z ust drobnej ośnieżonej postaci. Która energicznie zrzuciła z pleców topór o gabarytach małego kredensu, położyła go obok drzwi i nonszalancko przemaszerowała do leżącego najbliżej kominka, stolika. Zasiadła, opierając buty o stolik i odchylając się na krześle... po czym malowniczo wraz z nim teleportowała się do pozycji horyzontalnej. Starając się uprzednio pozdrowić obecnych, starodawnym i tradycyjnym elfickim powitaniem.
- YO ZIOOOOOOOO.... <bach>
Błyskawicznie podrywając się z podłogi, zdążyła wysunąć swoje podejrzenia co do preferencji seksualnych producenta mebla oraz jego przodków (jakieś pięć generacji wstecz jakby ktoś pytał) oraz złowieszczo spojrzała na Deunira, ogromnym wysiłkiem woli powstrzymując się od wysunięcia podobnych podejrzeń w kierunku jego samego oraz jego rodziny. Zamiast tego słodkim głosem stwierdziła.
- Co za tandetę tu wstawiasz! Podobno to lokal reprezentacyjny? I jak mamy niby zrobić wrażenie na ubogich duszach tego świata jak nie stać cię na porządne krzesło.
Cały wywód może i byłby słuszny gdyby nie tradycyjna instrukcja obsługi, zawarta w piśmie runicznym umieszczona na oparciu krzesła a dotycząca czego z meblem nie należy robić. (po krótce leciało to tak... "Wsłuchajcie się w sagę moją, epopeje tegoż o to mebla i przygód jego wszelakich..." czy jakoś tak) Aczkolwiek elfka bez "magicznych szkiełek powiększających przedmioty, postacie i znaczki wszelakie a nawet kilka innych rzeczy..." (tradycyjnego wyrobu... A sami dobrze wiecie..) raczej nie mogła by odróżnić kunsztownego krasnoludzkiego pisma od powiedzmy takich typowych dla portowych tawern znamion użytkowania mebla... Po zastanowieniu nie mogła by tego nawet odróżnić z magicznymi szkłami ponieważ dokonać tego mógł tylko jakiś schizofreniczny krasnoludzki skryba. Jak już wspominałem nasza postać powróciła do pozycji pionowej i obrzuciwszy mebel podejrzliwym spojrzeniem, zasiadła na nim z ostrożnością z jaka każdy o ilorazie... (to też wiecie) obchodził by się z krasnoludzkim produktem. Z mieszanką złości, upokorzenia etc. rzuciła gdzieś w niebyt.
- Raz herbatka wiśniowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:51, 03 Lis 2006    Temat postu:

Do środka, ośnieżony (teraz bardziej przypominał bałwana) wszedł Kamdin. Zerknął na... nową postać której nigdy na oczy nie widział.
-Deunir! Herbaty albo grzanego wina czy coś w tym stylu podaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 8:04, 04 Lis 2006    Temat postu:

- No nie... Herbaciane dzieci się zjawiły...
Deunir podparł się pod boki i z niedowierzaniem pokręcał głową
- Wychodzi z tego, że jako jedyni poważnie potraktowaliście nazwę mojego lokalu... Już postawię wodę. Tylko powiedzcie, morduchny kochane, czemu nie wycieracie butów przed wejsciem do sali?? Zaraz mi tu się kałuże zrobią... Ale wracając do obowiązków gospodarza, Kamdinie, Ambasadorze Gildii Górskich Klanów, to jest nasza siostra - Anemone. Przez niektórych nazywana ancymonem.
Tu zwrócił się do elfki:
- A może koziego mleczka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ardan Cord
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość

PostWysłany: Sob 10:29, 04 Lis 2006    Temat postu:

Drzwi kawiarni uchyliły się i do środka wszedł obsypany śniegiem, ale jakże szczęśliwy,(jeszcze) nowicjusz Bractwa.
-Wygrałem dziś wszystkie walki - powiedział z dumą - nalej mi łaskawy karczmarzu "Oddechu Ogra", bom zmarzł okrutnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:00, 04 Lis 2006    Temat postu:

-Niech będzie kozie mleko. I nie jestem ambasadorem. I to od dawna.

Wieczorem wyszedł na festyn,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kamdin dnia Sob 21:30, 04 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 20:38, 04 Lis 2006    Temat postu:

- O, no widzisz... A czemuż to zrezygnowałeś z tak ciekawej posadki? A dla kolegi Ardana już podaję oddech. Ale gdzie ja posiałem te kieliszki "tylko dla orłów"?... Jaka szkoda, że Basket zostawiła mnei z tym całym bałaganem na głowie. Póki co powiedz mi, nowy Bracie, jak się czujesz wśród nas?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:31, 04 Lis 2006    Temat postu:

Do Kawiarni wpadł mały gnom.
-Ja od Pana Kamdina. Się pyta, znaczy się Pan Kamdin się pyta, czy na Festyn w siedzibie Smoczego Kła przybędzie ktoś z Bordowego Bractwa Płaszcza, ee.. znaczy się... no od was panie. Więc?
Czekał niecierpliwie na odpowiedź i miedziaka.

Po kilku minutach zostawił informację na kartce i wybiegł z Kawiarni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toblakai
Otwarty
Otwarty



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

PostWysłany: Sob 21:54, 04 Lis 2006    Temat postu:

-Hmm festyn jakiś trza iść popatrzeć- powiedziawszy to Toblakai owinął się grubym bordowym płaszczem i udał do siedziby Kła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ardan Cord
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość

PostWysłany: Nie 14:52, 05 Lis 2006    Temat postu:

- Dzięki mości Krasnoludzie, bardzo mi się tutaj podoba i cieszę się, że przeznaczenie przywiodło mnie do bram Bractwa - uśmiechnął się Ardan i przechylił kielich, następnie powiedział - nalej mi czarnego Deunirze - po czym siadł w kącie i oddał się rozrywce jaką niewątpliwie było obserwowanie przez okienko placu przed kawiarnią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deunir
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 15:10, 05 Lis 2006    Temat postu:

- Taaak... Czarne... - Deunir podrapał się po głowie
- Muszę chyba pogadać z Kamdinem na temat uzupełnienia zapasów... - krasnolud rozpoczął proces napełniania kufla czarnym płynem.
- Masz szczęście, Ardanie, dopijać koncówki... Co tam ciekawego za oknem? - Deunir donosząc piwo pochylił się nad stolikiem by wyjrzeć za szybę
- W taki deszcz żadnej dziewoi nie uświadczysz... Hehe
Poklepał po plecach Ardana i wrócił do obierania marchewek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 7 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin