Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griikaa
Niemowa
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:56, 29 Lis 2006 Temat postu: Viross |
|
|
Imie postaci: Viross
Rasa: pół elf
Klasa: Strażnik
Poziom: 55 ( wiem, że to mało ale obiecuję poprawe )
Porzednia gildia: Bordowa Szkoła Rycerska
Hmmm.... Moje losy nie są historią ciekawą. Pewnie takich opowieści krąży mnóstwo po przydrożnych gościńcach i karczmach portowych.
Zacznijmy od tego ze zwą mnie Viross. Przyznacie, że niezbyt wyszukane to imie dla pół elfa. Pewnie rodzice nie mili czasu pomyslec nad lepszym biorąc pod uwage fakt, że matka widziała ojca przez całe 10 minut. W naszym leśnym bastionie zawsze byłem traktowany jak wyrzutek. Pewnie pomyslicie, że tak od razu wziąłem swój łuk oraz strzały i ruszyłem w wielki świat szukać przygody ponieważ w domu było mi źle. Nie tak prędko.
Powód był prosty.... mianowicie nie potrafiłem strzelać z łuku. Chociaż nie wiem jakbym się starał, nigdy mi to za dobrze nie wychodziło. Dlatego też, byłem obiektem nieustannych kpin elfich rówieśników. Najgorszą „naszą” zabawą było strzelanie do ruchomego celu, którym oczywiście byłem ja. Nie zlicze tych wszytkich siniaków, których niebieskobordowe ślady na moim ciele pozostawiły ćwiczebne łuki i strzały. Rady szukałem u rodzicielki lecz ona powtarzała to samo:
Nie potrafisz strzelać z łuku – Wina to twojej mieszanej krwi.
Dzieciaki robią sobie z ciebie żywą tarcze - Unikaj ciosów
Sami przyznacie że mama była mądrą kobietą i dzięki niej nauczyłem się trudnej sztuki uników.
Jednak każdy kiedyś dorasta. Z biegiem czasu męczyło mnie jednak ciągłe bieganie z kawełkiem kija po lesie, którego i tak na dobrą sprawę nie umiałem używać. Zresztą byłem też lekko podirytowany ciągłym wdeptywaniem w odchody lesnych zwierzątek. Po smierci rodzicielki juz nic nie trzymało mnie w tym miejscu. Poczułem zew krwi – ludzkiej krwi. Postanowiłem ruszyć na poszukiwania ojca ( w końcu komuś musiałem „podziekować” za te wszystkie sińce ) oraz drugiej strony mojego „ja”. Opuściłem zieloną puszcze i udałem sie w długą drogę. Nie będe się rozpisywał kogo to pokonałem w czasie tych wszytkich długich dni wędrówki. Mama mnie dobrze wychowała i nauczyła nie chełpić się zwycięstwami. Wspomnę tylko, że los podczas mej wędrówki rzucił mnie również do Szkoły Rycerskiej. Kolor jej sztandaru był Bordowy i tam nauczyłem się rzemiosła wojennego aby nigdy już nie zostać ruchomym celem:)
Tu zaczyna się drugi etap opowieści który mam nadzieje będe mógł kontynuować z Bractwem Bordowego Płaszcza. Ojca nie odszukałem. Wiem, że droga przede mną długa. Ale wierzę, że mając przy boku takich kompanów jak szanowni Bracia Bractwa będzie mi łatwiej. Także ja z mojej stony postaram się być zawsze pomocnym i godnym druchem. Teraz stoje tu przed szanownym Senatem i czekam na decyzje.
Dlaczego??: Zostałem zaproszony przez wojownika Manveru Gondo Stig, ambasadora Bractwa. Pewnie widział mnie w jednej z karczemnych bijatyk i musiałem zrobić na nim ogromne wrażenie:) A tak na poważnie uznałem, że najwyższy czas opuścić szeregi Szkoły i zająć sie poważniejszym treningiem pod okiem doświadczonych wojów. Na dodatek będe mógł trenować z MeNeLaoS'em, bo z tego co pamiętam był w miarę wymagającym sparing partnerem:)
Co mogę ofiarować Bractwu?: Zaangażowanie i stabilny rozwój postaci. Udził w turniejach i w miarę możliwości solidne datki:)
Na sam koniec się ładnie przedstawie. Mam na imię Marcin mam 27 latek (czyli stary byk ze mnie). Mieszkam w Bełchatowie. Pracuje w Energetyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amris
Krasomówca
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:25, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie to żebym się czepiał, ale zdradzisz mi sekret, jak wobec przedstawionej historii(tudzież zarysu życia "codzinnego", czytaj bójek w karczmach) zostałeś strażnikiem? Bo chyba mi to umkneło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Virion
Otwarty
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:56, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie się bardzo podoba.
Nic nie dodam tyle, ze Nasz MeNeLaoS będzie miał z kim trenować.
I nawet imię na akuratne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
griikaa
Niemowa
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:38, 30 Lis 2006 Temat postu: Na temat czepiania |
|
|
Amris napisał: |
nie to żebym się czepiał, ale zdradzisz mi sekret, jak wobec przedstawionej historii(tudzież zarysu życia "codzinnego", czytaj bójek w karczmach) zostałeś strażnikiem? Bo chyba mi to umkneło... |
Już prostuje zaistniałą sporna sytuację
Na początek mały rys postaci Strażnik
"Był strażnikiem, wyszkolonym przez Touel'alfar sługą i obrońcą rodzaju ludzkiego, i te zasady wymagały od niego odpowiedzialności i największego altruizmu."
R.A Salvatore "Mortalis"
Tło: Strażnik jest człowiekiem wyszkolonym przez elfy aby ochraniał innych ludzi. Szkoleniu poddawani są zazwyczaj młodzieńcy w wieku od 13 do 22. Jednak zdarza się, iż z uwagi na swoje niezwykłe umiejętności i zasługi szkoleni mogą zostać również starsi ludzie. Podczas treningu młody człowiek jest bardzo starannie przygotowywany zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. Strażnik musi być silny aby przetrwać w srogich warunkach, nie bacząc na żadne niewygody. Najważniejsze jest to aby uchronić ludzi przed licznymi niebezpieczeństwami czyhającymi na nich w wielkim świecie. Po ukończeniu treningu Strażnik wraca do życia wśród ludzi, gdzie zazwyczaj wybiera sobie obszar nad którym będzie od tej pory sprawował piecze. Czasami jednak zdarza się, że nie chce ochraniać tylko jednego regionu i za swój główny priorytet obiera sobie ochronę ludzi wszędzie tam, gdzie jest ona potrzebna. Strażnikami zostają ludzie zżyci z naturą, gdyż to w licznych wioskach położonych często w bezkresnych lasach, górach ludzie najbardziej potrzebują pomocy. Strażnik musi być waleczny i odpowiedzialny, gdyż od jego poczynań zależą losy wielu osób. Strażnikami najczęściej zostają łowcy lub wojownicy. Najważniejsze jednak jest to jakim jest człowiekiem. Strażnik zawsze, ale to zawsze musi posiadać dobre serce, nie może być nieczuły na krzywdę ludzką, został wyszkolony przez elfy po to, aby ochraniać ludzi, kieruje się wyłącznie swoim sumieniem, nawet wbrew obowiązującemu prawu.
Ludzie w Szkole Rycerskiej uznali widocznie, iż będąc pół elfem wychowanym przez leśną brać idealnie nadaje się na Strażnika.
A co do karczemnych bijatyk, nigdzie nie napisałem że moje życie upłyneło na ciągłych bijatykach i upijaniu się Napisałem jedynie, że szanowny Ambasador Bractwa musiał mnie zobaczyć w jednej z bójek jakich jest wiele, kiedy to kożystając ze zdobytych w trudach i znojach umiejetności, chroniłem takich samych wyżutków jakim ja się czułem przez całe dzieciństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amris
Krasomówca
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:02, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuje, to w sumie nawet więcej niż chciałem wiedzieć :]
Przyjęty. Koniec tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deunir
Krasomówca
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:41, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiolek
Przeciętniak
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Innsbruck
|
Wysłany: Czw 11:17, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Gratulacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mark
Ostrożny
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hrabstwo Derotte
|
Wysłany: Czw 21:50, 30 Lis 2006 Temat postu: Re: |
|
|
I problem treningów zażegnany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strogonov
Krasomówca
Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 21:58, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A pewnie // CENSORED by Deunir //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deunir
Krasomówca
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:45, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Strogonov, to jest temat OTWARTY! Teksty o przyszłości i planach BBP proponuję poruszać w części wewnętrznej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strogonov
Krasomówca
Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 22:48, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
to są MOJE plany, a nie plany gildii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matas
Krasomówca
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wilno
|
Wysłany: Czw 22:53, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra chłopaki, zamykam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|